W natłoku informacji płynących z mediów, obostrzeń i nakazów wielu z nas marzy po prostu o wyjściu na świeże powietrze. My postanowiliśmy pójść o krok dalej i przejrzeliśmy polskie i światowe trasy, na które warto wybrać się po ustaniu pandemii. Ze wszystkich wybraliśmy te, które najbardziej nas urzekły i chcemy was zachęcić do zwiedzenia, a naprawdę jest co oglądać!
Niedaleko szukając naszą uwagę przykuła trasa Gór Słonych w Bieszczadach. Trasa znajduje się między miejscowością Wujskie a Tyrawą włoską na drodze z Sanoka do Przemyśla. Ta cała serpentyna mieści w sobie aż 18 ostrych zakrętów. Dostępna jest przez cały rok, więc fani gór latem, a także zimą mogą pozwolić sobie na zwiedzanie tych dziewiczych terenów. Warto dodać, że przejazd jest bezpłatny.
Kolejna trasa bardziej już odległa znajduje się w Norwegii i zapewniamy, że każdy, kto tam pojedzie chętnie na nią wróci. Tzw. Złoty Szlag lub trasa Trolli to część niezwykle malowniczego Narodowego Szlaku Turystycznego Trollstigen , na którym można podziwiać góry, doliny , jeziora, wodospady i fjordy. Na samym początku znajduje się niespotykany znak ostrzegający przed trollami. Trasa Dostępna jest zazwyczaj pomiędzy majem, a październikiem i jest bezpłatna.
Trasa marzeń każdego kierowcy, to z pewnością droga stanowa nr 1 ciągnąca się wzdłuż Pacyfiku licząca ponad tysiąc kilometrów, dlatego należy na nią poświęcić zdecydowanie więcej niż jeden dzień. Po drodze miniemy: Golden Gate w San Francisco, Monterey, Santa Barbarę, Malibu i inne niespotykane miejsca. Chyba jedynym minusem tej trasy jest konieczność lotu samolotem i wynajęcia auta na miejscu, więc nie pokonamy jej naszym własnym ukochanym samochodem. Poza tym jest dostępna cały rok i jest bezpłatna.
Na razie musi pozostać to w sferze marzeń, jednak kto wie na jakie przyjemności pozwolimy sobie po powrocie do normalności.